Dwa dni i dwie pory roku – relacja z VI rundy AB CUP i BMW-Challenge

Po wakacyjnej przerwie w miniony weekend odbyła się kolejna runda AB CUP i BMW-Challenge. Tym razem zawodnicy spotkali się na lotnisku w Pile. Pamiętając ubiegłoroczne zawody na tym terenie można było się spodziewać długiego i szybkiego odcinka.
Organizatorom udało się ustawić próbę o długości ok. 6 km i zaplanowano przejazd odcinka 4 razy w lewo i 3 razy w prawo.

Rallysprintowy weekend rozpoczął piątkowy trening podczas, którego zawodnicy mogli zapoznać się z nawierzchnią, konfiguracją odcinka i przede wszystkim wrócić do wysokiej formy po długich sportowych wakacjach. Pogoda była letnia, temperatura ok. 30 stopni i nic nie zapowiadało tego co czekało nas za kilkanaście godzin…

Sobota rano przywitała wszystkich zimnym wiatrem i spadkiem temperatury do 10 stopni (w piątek ok. 30 stopni). Dosyć ciekawie zrobiło się w parku maszyn kiedy zobaczyliśmy na głowach wełniane zimowe czapki i grube kurtki… Po odprawie z zawodnikami około 9.30 uczestnicy imprezy ruszyli na zapoznanie z trasą, a ok. godz. 10.00 rozpoczęła się jazda na ostro. Od samego początku było widać, że wreszcie ze swoją rajdówką dogadał się Wojtek Karwan i będzie bardzo szybki na przygotowanym odcinku. Po pierwszych dwóch przejazdach w generalce prowadził mistrz z ubiegłego sezonu oraz obecny lider Rafał Górecki (BMW E36), ale przewaga nad Wojtkiem wynosiła tylko 2 sekundy. Trzeci odcinek będący jednocześnie SUPERODCINKIEM (dodatkowe punkty do klasyfikacji) to popisowa jazda Wojtka, zwycięstwo nad Rafałem o ok. 2,5 s i objęcie prowadzenia w zawodach. Do końca
dnia ta dwójka zacięcie walczyła o prowadzenie i pomimo kary 5 sekund nałożonej na Wojtka na ostatnim przejeździe uzyskana wcześniej przewaga pozwoliła po raz pierwszy w tym sezonie z 2 sekundami zapasu (po przejechaniu ponad 50 oesowych kilometrów!!!) odnieść Wojtkowi zwycięstwo. Wielkie brawa!!!
W klasie S1400 po awarii konkurencji samotnie z czasem walczył Jędrzej Kiedrowicz (Fiat CC), który unikał błędów i awarii auta i dowiózł pierwsze miejsce do mety.
Klasa S1600 to jak zawsze bardzo szybcy kierowcy i bardzo szybkie auta. Najszybszy w Pile był Sławomir Szwargot (Honda Civic), który zwyciężył przed Marcinem Kubiakiem (Honda Civic) i zmagającym się z problemami zdrowotnymi liderem klasyfikacji sezonu Michałem Załęckim (Citroen Saxo).
Klasa S2000 dostarczyła także wielu emocji. Michał Carnocki (BMW E36) od rana narzucił ostre tempo i wydawało się, że spokojnie będzie kontrolował sytuację, ale awaria auta wprowadziła w jego teamie dużo nerwowości. Na szczęście udało się w przerwie pomiędzy przejazdami na tyle usprawnić auto, że Michał obronił 1 miejsce prze również bardzo szybkim i doświadczonym Michałem Zatajem (BMW E30). Trzeci w klasie dojechał do mety Rafał Prusaczyk (BMW E30).
Klasa S2800 to też wiele emocji. Po piątkowym treningu faworyt do zwycięstwa Marcin Kiliński w swoim mocnym BMW E36 informował o problemach technicznych rajdówki. Serwis FAN AUTO zrobił co mógł, aby Marcin wystartował w sobotę, ale już na przejeździe zapoznawczym awarii uległ dyferencjał i pomimo prób znalezienia zastępczego Marcinowi nie udało się wystartować. Podczas zawodów najszybszy był Darek Górski (BMW E36), z którym mogliśmy się spotkać po dłuższej przerwie, a gonił go Marek Walas (BMW E36), który pomimo wielu starań ukończył zawody na drugiej pozycji.

W klasie WRC wystartowało tylko dwóch, ale za to bardzo szybkich kierowców. Zwyciężył Piotr Kałmuczak (BMW E46) przed Bartkiem Gęsikowskim (Lancer EVO IV), który również zmagał się przez cały dzień z problemami technicznymi w swoim aucie.
Klasy pucharowe BMW-Challenge to jak zawsze rywalizacja o ułamki sekund. Takie same opony oraz ograniczenia w regulaminie technicznym pozwalają zobaczyć, kto w danym dniu jest szybszym kierowcą w bardzo porównywalnych rajdówkach.
Klasa SPORT jest od początku sezonu jedną z najsilniej obsadzonych i najbardziej emocjonujących. Tytuły mistrzowskie jeszcze nie są rozdane i czwórka zawodników ma szanse na końcowy sukces. Najszybszy w Pile był Michał Godusławski (BMW E36), który
uciekał przed Michałem Gołębiewskim (BMW E30). Należy zaznaczyć ,że Michał Gołębiewski startował odbudowanym po dość poważnym spotkaniu z drzewem autem (po zawodach w Zegrzu Pomorskim). Walka o trzecie miejsce to rywalizacja pomiędzy Michałem Hryniszynem (BMW E30) a Leszkiem Możdżyńskim (BMW E36). Tym razem Leszek musiał uznać wyższość
Michała, ale po skończonych zawodach zapowiadał maksymalny atak w Kielcach.
Klasa SPRINT to popis Arkadiusza Grycza (BMW E36), który nie dał szans konkurencji, nie popełniał błędów i z dość sporą przewagą zwyciężył z Arturem Zarzyckim (BMW E36). Trzecie miejsce w klasie pomimo dość sporej ilości nałapanych kar zajął Tomek Pluciński (BMW E46), który również coraz lepiej dogaduje się ze swoją rajdówką i notuje coraz lepsze czasy.
Klasa 330i, tegoroczna nowość regulaminowa to bardzo szybcy kierowcy i także porównywalne auta. Niestety problemy zdrowotne nie pozwoliły na udział w zawodach liderowi klasyfikacji sezonu Karolowi Procelewskiemu i pod jego nieobecność zwycięstwo po
raz pierwszy w sezonie odniósł Kamil Gorski (BMW E46). Kamil uzyskał całkiem sporą przewagę nad Michałem Głowińskim (BMW E46), który pomimo starań nie mógł zagrozić Kamilowi. Trzeci na podium stanął Mariusz Dębski (BMW E46).
W klasie OPEN rywalizacja toczyła się pomiędzy Wojtkiem Karwanem i Rafałem Góreckim. Rafał również informował o kłopotach ze zdrowiem, ale nie umniejsza to faktu, że Wojtek przejechał ponad 50 oesowych kilometrów koncertowo i odniósł zwycięstwo.
Klasyfikacja Generalna BMW-Challenge – 1. Wojciech Karwan, 2. Rafał Górecki, 3 – Arkadiusz Grycz.
Klasyfikacja Generalna AB CUP i BMW-Challenge – 1. Wojciech Karwan, 2. Rafał Górecki, 3. Piotr Kałmuczak.

Automobilklub Bydgoski serdecznie dziękuje wszystkim osobom, instytucjom i firmom zaangażowanym w organizacje cyklu, szczególnie kolegom z Automobilklubu Pilskiego za nieocenioną pomoc. Jasiu i Adrzeju – dziękujemy. Chcemy też podziękować zawodnikom oraz zespołom Atlas Ward Motorsport i Fan Auto za to, że cały czas Wam się chce.

Już teraz serdecznie zapraszamy na zawody w Kielcach, które odbędą się 20 października.
Przypominamy, że jest to runda podwójnie punktowana i dobra jazda może całkiem ciekawie namieszać w klasyfikacji końcowej sezonu. Śledźcie nasz profil na FB oraz strony internetowe i do zobaczenia na Torze Kielce!!!


Bądź na bieżąco z informacjami i powiadomieniami.
Wszystkie informacje możesz otrzymywać na email.