Ekstremalne temperatury i sportowa rywalizacja

W dniach 8/9 czerwca Automobilklub Bydgoski zorganizował IV rundę ogólnopolskich zawodów Rallysprint Challenge. Tym razem zawodnicy wystartowali na terenie MOTO PARK UŁĘŻ – obiekcie o charakterystyce bardzo wyścigowej, na którym kluczem do zwycięstwa było znalezienie idealnej linii jazdy. Organizator przygotował prawie 5-kilometrowy odcinek, który przejeżdżany był 7-krotnie.

Rallysprintowy weekend rozpoczął się sobotnim treningiem, podczas którego można było zapoznać się z nawierzchnią, sprawdzić ustawienia samochodu i przetestować jakie opony będą najlepsze do warunków panujących na odcinku.

W niedzielę po odbiorze administracyjnym i odprawie zawodników około godz. 9.20, 39 zawodników ruszyło do objazdu trasy i zaraz po nim do przejazdów „na ostro”. Niestety już na samym początku zawodów Bernard Afeltowicz (Lancer EVO VIII) i Piotr Laskowski (BMW E46 M3) musieli wycofać się z rywalizacji po awariach w ich rajdówkach. Wielka szkoda, bo byli to zawodnicy, którzy nastawiali się na walkę o najwyższe miejsca podium.

Od samego początku zawodów najszybszy był Artur Zarzycki, który zmienił klasę (z BMW SPRINT na BMW OPEN) i po raz pierwszy jechał na profesjonalnej oponie, tzw. slick’u. Jak nam później powiedział miał trochę lepszą przyczepność niż na oponie pucharowej i cały czas musiał szukać limitów trzymania opony do asfaltu. Bardzo skutecznie gonili go Michał Godusławski (BMW E36 318is) oraz Michał Zataj (BMW E30 318is), którzy również używali slicków. Podium generalki na większości odcinków wyglądało właśnie tak jak wyżej. Jesteśmy przekonani, że jak Artur, Michał i Michał znajdą granicę przyczepności i będą w stanie maksymalnie wykorzystać opony, to o wiele szybsze auta będą miały duży kłopot z dotrzymaniem tempa. To właśnie pokazuje jak wyrównana walka toczy się na naszych zawodach.

Klasę S1400 wygrał Adam Nowak swoim Subaru Justy, a drugi na mecie zameldował się Jacek Goździk (Toyota Starlet).

Jedną z najliczniej obsadzonych klas była klasa S1600. Ubiegłoroczny mistrz Michał Załęcki (Citroen Saxo) został niestety pokonany przez chorobę i nie mógł nawiązać równorzędnej walki z kolegami z klasy. Bezkonkurencyjny w Ułężu był Grzegorz Hryciuk (For Fiesta R2), który dodatkowo zajął 4 miejsce w generalce. Drugi stopień podium przypadł Marcinowi Wiśniewskiemu (Peugeot 106), a trzeci był Dawid Wenta (Citroen Saxo).

W klasie S2000 od początku zawodów walka o podium toczyła się pomiędzy trzema zawodnikami – zwycięsko wyszedł z niej Michał Godusławski, drugi był Michał Zataj, a trzeci Piotr Kordos (Toyota Celica).

W klasie S2800 swój debiut za kierownicą nowego auta zaliczył Paweł Darski (BMW E46 328). Paweł przesiadł się ze zdecydowanie słabszego IS-a i w swoim debiucie wywalczył drugie miejsce. Już teraz jesteśmy ciekawi jak poprawią się czasy Pawła po wjeżdżeniu się w nową rajdówkę… Kolejne zwycięstwo w klasie wywalczył Grzegorz Auto Grześ w swoim hałasującym i piekielnie szybkim BMW E30. Na trzeciej pozycji zawody ukończył Jakub Bielecki.

W klasie WRC udany debiut zaliczył Michał Konopka (Subaru Impreza). Pomimo obaw Michała, o których od rana rozmawialiśmy – udało mu się szybką i płynną jazdą odnieść pierwsze zwycięstwo w Rallysprint Challenge. Drugi na mecie zameldował się Robert Ciechomski (Subaru Impreza), a podium uzupełnił Bartłomiej Kotwica (Mercedes Benz).

W klasach pucharowych jak zawsze toczyła się bardzo wyrównana walka i do ostatnich metrów ostatniego odcinka nie było pewne kto i w jakiej kolejności stanie na „pudle”. Lider klasyfikacji rocznej BMW SPORT Leszek Możdżyński (BMW E36) tym razem musiał uznać wyższość kolegów z klasy i zajął 3 miejsce. O zwycięstwo walczyli Michał Gołębiewski (BMW E30 318is) i debiutujący w Rallysrpint Challenge Przemysław Janik (BMW E36). Michał wykorzystując swoje umiejętności i doświadczenie po całym dniu zawodów uzyskał ponad 8-sekundową przewagę nad Przemkiem i właśnie w takiej kolejności wjechali na metę. Mamy nadzieję, że udało nam się przekonać Przemka do naszych zawodów i jeszcze nie raz będziemy mogli zobaczyć go na naszych zawodach.

Kolejna klasa pucharowa – BMW 330i to również wielkie emocje. Od początku swoją szybkość pokazał Mateusz Jura (BMW E46 330i) i objęte po pierwszym odcinku prowadzenie utrzymał do samej mety. Za jego plecami walka o kolejne pozycje była bardzo zacięta. O ułamki sekund walczyli Grzegorz Pietruszyński (BMW E46 330i), Kamil Górski (BMW E46 330i) i Mariusz Dębski (BMW E46 330i). Niestety motorsport to nie tylko dyspozycja i umiejętności kierowcy, ale również niezawodność sprzętu. Boleśnie o tym przekonał się Kamil Górski – w jego samochodzie awarii uległa cewka wysokiego napięcia. Pomimo zaangażowania kolegów z klasy i chęci „pożyczenia” na czas przejazdu swoich cewek okazało się, że nie pasują do silnika Kamila i ukończył on zawody na 4 miejscu w klasie. Za Mateuszem na mecie zameldowali się na drugim miejscu Grzegorz Pietruszyński i na trzecim Mariusz Dębski.

Klasę BMW OPEN zdecydowanie wygrał Artur Zarzycki, ale mocne drugie miejsce wywalczył Przemysła Biskup (BMW E46). Przemek, po ponad rocznej przerwie spowodowanej budową rajdówki, ponownie wystartował w naszych zawodach i w debiucie w przebudowanym aucie pokazał, że trochę więcej jazdy i będzie również bardzo szybki. Trzeci stopień podium wywalczył Paweł Wichrowski (BMW E46 M3).

Dodatkową „atrakcją” podczas zawodów w Ułężu była pogoda – dawno nie mieliśmy okazji spędzać rajdowego weekendu w tak ekstremalnych temperaturach. Na zewnątrz cały dzień ponad 35 stopni, więc można sobie tylko wyobrazić jakie temperatury panowały w rajdówkach. Tym bardziej wielkie brawa dla wszystkich zawodników za ich bezbłędną jazdę i niesamowitą kondycję.

W imieniu Automobilklubu Bydgoskiego chcę również podziękować całej ekipie organizacyjnej (Radek, Adam, Józef, Jacek) za pracę i atmosferę, która panuje na naszych zawodach. Mamy nadzieję, że powoli, ale skutecznie, zaczynamy ponownie budować pozycję Rallysprint Challenge i z zawodów na zawody będzie nas coraz więcej! Dziękuję też wszystkim osobom zaangażowanym w pracę nad zawodami (Agnieszka, Maciej, Waldek) i wszystkim naszym partnerom za zaufanie jakim nas obdarzyli: RajdowySklep.pl, PielęgnacjaAut.pl, RallyandRace.pl, Trends.com.pl, newsauto.pl. 

Już teraz zapraszamy wszystkich uczestników do udziału w V rundzie Rallysprint Challenge, która odbędzie się w dniach 12-13 lipca na terenie lotniska w Zegrzu Pomorskim. Jest to jedna z najbardziej wymagających rund, a jednocześnie najbardziej lubianych z całego sezonu. 
Zapisy już otwarte – szczegóły TUTAJ. 

Poniżej jedna z wypowiedzi, którą otrzymaliśmy od Mateusz Jura:
„Runda w Ułężu była moim czwartym startem w Rallysprint Challenge. Dość długa i szybka trasa z elementami technicznymi, na których można było stracić cenne sekundy to coś, co zdecydowanie lubię – można się konkretnie pościgać, ale trzeba się pilnować. Pogoda dopisała, i 30*C w pełnym słońcu bez kawałka cienia dało się we znaki podczas rywalizacji – siedząc w aucie ubranym w kask jedyna myśl jaką miałem to „trzeba było wybrać białą budę, a nie pakować się w ciemny granat”.

Podczas zawodów udało mi się prowadzić w klasie od pierwszego przejazdu, a także nieźle wypaść w klasyfikacji OPEN na tle mocniejszych samochodów i lepszych kierowców, ale rywalizacja była bardzo zacięta i liczyły się ułamki sekund. Cieszy brak awarii – solidne przygotowanie samochodu pomaga w ograniczeniu frustracji i rzucania kluczami po parku maszyn. Analizując swoją jazdę widzę sporo do poprawy, ale to dobrze – będzie gdzie urywać kolejne sekundy. To co cieszy to niezła konkurencyjność auta klasy 330i na tle innych aut – z wprawnym kierowcą można bardzo zamieszać w generalce, a nawet mi udało się zająć tam 5 miejsce. Kolejną rundę niestety odpuszczam (siła wyższa), widzimy się więc w Pile!”

GALERIA 1

GALERIA 2

Bądź na bieżąco z informacjami i powiadomieniami.
Wszystkie informacje możesz otrzymywać na email.