Automobilklub Bydgoski rozpoczął kolejny sezon cyklu Ogólnopolskiego Rallysprintu AB CUP w pierwszą sobotę kwietnia na lotnisku w Bednarach. Do pierwszej rundy zgłosiło się ponad 90 kierowców, ale ostatecznie wystartowało ich 79. Inauguracja sezonu wzbudzała ogromne emocje, z jednej strony sporo niepewności, z drugiej mocną ekscytację, ale najwięcej było adrenaliny! A przy tym ostra rywalizacja i rodzinna atmosfera, czego chcieć więcej… Pogoda nieco zawiodła uczestników, było wietrznie i chłodno – jednak z mijającymi godzinami zaczęło się rozpogadzać i ku zadowoleniu kibiców pojawiało się słońce.
Po szybkim zgłoszeniu, odebraniu naklejek sponsorów www.rallyshop.pl oraz www.racingtires.pl i numerów startowych, zawodnicy mieli czas na trening. Następnie odbyło się zapoznanie z trasą i kierowcy ruszyli do pierwszego OS’u o długości niecałych 4 kilometrów – łącznie pokonali go 8-krotnie na czas.
„Jadąc na I rundę AB CUP do Bednar chciałem uzyskać jak najlepsze czasy, obiecałem swojej córce, że przywiozę jej puchar. Pijąc rano kawę przed startem z Wojtkiem Kurosińskim żartowaliśmy sobie mówiąc, że będziemy konkurować o 1 miejsce. Co tu dużo mówić – tak się stało. Wojtek zajął 2 miejsce mając 7 sekund straty do mnie. Odnośnie organizacji – nie mam żadnych zastrzeżeń, było wszystko wzorcowo przeprowadzone, krótkie treściwe komunikaty, wszyscy chętni do pomocy oraz otwarci na uwagi.” – opowiada Michał Sobkowiak, zwycięzca Klasy S1400.
Michał Czarnocki dodaje: „Takie starty na długo pozostają w pamięci. Przyznam, że nie spodziewałem się tak wysokiej lokaty na otwarcie sezonu AB CUP. Po raz pierwszy braliśmy udział w rundzie rozgrywanej w Bednarach i wcześniej zupełnie nie znaliśmy tego terenu ani charakterystyki odcinków. Bardzo silna konkurencja również nie ułatwiała zadania! Trasa, na której rywalizowaliśmy bardzo przypadła mi do gustu. Było technicznie, ale jednocześnie szybko. Od pierwszego odcinka narzuciliśmy wysokie tempo i okazało się, że plasujemy się w czołówce klasy S2500. Po raz kolejny pokazaliśmy, że potrafimy jechać szybko i co ważne równo i bezbłędnie. Przez cały dzień plasowaliśmy się w granicach 2-3 miejsca w klasie. Przed ostatnim odcinkiem nasza strata do drugiego stopnia podium wynosiła tylko lub aż 1,4 sekundy. Postanowiliśmy zaryzykować i pojechać najszybciej jak tylko się dało. Co działo się w naszej rajdówce wiemy tylko ja i Marek. Na mecie okazało się, że pokonaliśmy naszego rywala o 2,8 sekundy i ostatecznie zajęliśmy drugą lokatę. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w przygotowaniach do startu i byli z nami podczas imprezy. Dziękuję Piotrowi Banemu z Banymotorsport za cierpliwość podczas pracy nad rajdówką. Od początku roku wystartowaliśmy w trzech rajdach – dwa z nich wygraliśmy, a w sobotę zajęliśmy miejsce drugie. To doskonałe wyniki, które pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Szykujemy się na kolejną rundę AB CUP i już 10 maja pojawimy się w Nowym Mieście nad Pilicą aby walczyć o kolejne podium. Cieszymy się, że wciąż przybywa kibiców, którzy śledzą nasze zmagania na www.facebook.com/MRallypl. Wszystkich zainteresowanych sportami motorowymi zapraszamy na stronę naszego patrona medialnego – portalu rajdowyserwis.pl. Odwiedzajcie też naszą stronę www.m-rally.pl. Raz jeszcze dziękuję wszystkim tym, którzy dzielą z nami rajdową pasję!”
„Dla mnie i mojego pilota były to pierwsze zawody w tym roku oraz pierwszy start po blisko półrocznej przebudowie auta. Było sporo nerwów czy auto nie nawali, udało się jednak osiągnąć zamierzony cel – przejechać wszystkie odcinki. Pomijając mały wyciek oleju auto nie zawiodło. Trasa była bardzo szybka i techniczna, na duży plus jej ułożenie – była czytelna i nie trzeba było zastanawiać się, w którą stronę skręcić. Pozwoliło to nam na poprawę czasu z odcinka na odcinek. Na plus również frekwencja, sporo zawodników i profesjonalnie przygotowane samochody. Świetne widoki dla fana motoryzacji i wyścigów. Nie ma róży bez kolców – minus dla organizatorów za obiecywane 15*C. Było zimno! Zdecydowanie pojawię się na kolejnych rundach.” – komentuje Andrzej Grzesik.
W klasyfikacji generalnej AB CUP najszybszym kierowcą okazał się Paweł Widawski, jadący Lotusem Exige. Drugie miejsce zajął Jacek Sobczak, siedzący za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo VII. Trzeci na podium stanął Waldemar Balcerek, jadący Mitsubishi Lancerem Evo IX.
W poszczególnych klasach kolejno zwyciężyli:
Klasa S1400: Michał Sobkowiak (Fiat SC), Wojciech Kurosiński (Fiat CC), Patryk Bogucki (Fiat SC),
Klasa S1600: Jakub Mazurek (Honda CRX), Jacek Wieczorek (Honda CRX),
Klasa S2500: Karol Błaszkowski (BMW e30 318is), Michał Czarnocki (Renault Clio Sport), Piotr Flaczyk (Nissan Suny),
Klasa WRC: Paweł Widawski (Lotus Exige), Jacek Sobczak (Mitsubishi Lancer Evo VII), Waldemar Balcerek (Mitsubishi Lancer Evo IX),
Automobilklub Bydgoski zaprasza wszystkich uczestników i fanów motorsportu do wzięcia udziału w II rundzie cyklu, która odbędzie się 10 maja w Nowym Mieście nad Pilicą.