Białystok, Gdańsk, Poznań, Wrocław, Warszawa i oczywiście Bydgoszcz to tylko niektóre miejscowości, z których przyjechali do Torunia uczestnicy kolejnej – IV już rundy organizowanego przez Automobilklub Bydgoski Ogólnopolskiego Rallysprintu AB CUP.
Sponsorami tej rundy były firmy www.rallyshop.pl – sklep z najlepszymi akcesoriami rajdowymi, www.chemia8.pl – producent chemii profesjonalnej oraz producent wycieraczek samochodowych www.oximo.pl.
RELACJA FILMOWA by CHEMIA8.pl i AUTOFLESZ.PL
httpvh://www.youtube.com/watch?v=Wz31YVOHYts&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=Wz31YVOHYts&feature=plcp
W zawodach wystartowało 45 uczestników, z czego ponad połowa w samochodach klasyfikowanych dodatkowo w cyklu BMW CHALLENGE.
Zawody rozpoczęły się 90 minutowym treningiem. Na nim to zawodnicy mieli możliwość zapoznania się z trasą oraz sprawdzenia samochodów.
Tym razem nikt nie zgłaszał problemów. Trasa była czytelna a możliwości jej skracania skutecznie ograniczały porozstawiane opony od ciężarówek.
Oczywiście wynikły pierwsze problemy techniczne. Zespół Motocity w wyniku awarii technicznej stracił dwóch swoich przedstawicieli. Piotr Brzoskowski jadący BMW E36 M3 w wyniku wycieczki poza trasę uszkodził chłodnicę swojego samochodu.
Punktualnie o godz. 10.45 uczestnicy zwołani przez dyrektora zawodów – Jarka spotkali się w cieniu sosen na odprawie. Prezentacja sponsorów, kilka słów o trasie i karach i można było zaczynać prawdziwe ściganie.
Tempo tych zawodów było wprost oszałamiające. Zawodnicy tak szybko pokonywali wyznaczone odcinki a AREK z firmy GROS tak szybko przeliczał czasy przejazdów, że niektórzy z uczestników mieli problem z doliczeniem się ilości przejechanych docinków.
Nawet dyrektor Jarek na chwile się w tym wszystkim pogubił. Na szczęście wszystko odbywało się bardzo bezpiecznie. Co prawda była chwilowa przerwa spowodowana koniecznością wyciągnięcia z krzaków samochodu Michał Hantke, ale poza tym wszystko przebiegało szybko i sprawnie.
Zawody zakończyły się ok. godz.16.00. Po chwili odpoczynku przy grillu uczestnicy spotkali się na podsumowaniu.
Wyniki tych zawodów przedstawiły się następująco:
Klasa S 1400
1 miesjce – Szymon Światkowski w CC Sporting, 2 miejsce – Jędrzej Kiedrowicz również w CC, a 3 Wojciech Klimecki w Suzuki Swift
Klasa S 1600
1 miejsce Oskar Lubieński w Hondzie Civic, 2 miejsce Marcin Janiński w Hondzie CRX a 3 miejsce zajął Jakub Mazurek również w CRX.
Klasa S 2500
1 miejsce Wojciech Żochowski w BMW E30 318is, 2 Maciej Erdmann w Renault Megane, 3 Piotr Orzechowski jadący Oplem Astrą.
Klasa WRC
1 miejsce Jacek Witucki w Subaru Imprezie TypR, 2 miejsce dla Waldemara Balcerka jadącego Mitsubishi Lancer EVO9, a 3 był Maciej Nowopolski jadacy Nissanem 240SX
W klasach BMW CHALLNEGE:
Klasa BMW Challenge Hobby
1 miejsce dla Mateusza Bąkowskiego, 2 dla jego brata Dawida Bąkowskiego (obaj jechali tym samym BMW E30 318is), a 3 dla jadącego takim samym BMW Rafała Prusaczyka.
Klasa BMW Challenge Sport
1 miejsce dla Igora Bratolda, 2 dla Macieja Figla, a 3 dla Mariusza Preś.
Klasa BMW Challenge Sprint
1 miejsce Marcina Piątka, a 2 dla Dawida Struensee
Klasa BMW Challenge Open
1 miejsce Mateusz Bartkowiak, 2 Jakub Glasse a 3 Jan Grabowski.
Klasyfikację generalną AB CUP wygrał Mateusz Bartkowiak przed Jackiem Wituckim i Waldkiem Balcerkiem.
Klasyfikacje generalną BMW CHALLENGE wygrał również Mateusz Bartkowiak przed Jakubem Glasse oraz Jankiem Grabowskim.
Po rozdaniu pucharów rozlosowano pomiędzy uczestnikami nagrody ufundowane przez www.rallyshop.pl i www.oximo.pl
www.Rallyshop.pl specjalnie na swoją domową rundę ufundował dodatkowe nagrody w postaci 2 kasków B2 RC02 oraz 4 kuponów każdy o wartości 200 zł na zakupy w swoim sklepie.
Trzeci ze sponsorów www.chemia8.pl na zakończenie imprezy zaprosił wszystkich uczestników zawodów do Bydgoszczy gdzie w hotelu Zatoka zlokalizowana była specjalnie na mecz Euro 2012 Polska – Czechy strefa kibica. Na wszystkich kibiców czekały tam dwie beczki piwa ufundowane przez sponsora i organizatora zawodów.
Niestety nasz doping, – mimo że bardzo wielki na nic się nie zdał.
Ale i tak było wesoło.