RaceForce 1 alternatywą dla uczestników. Radość z jazdy jest olbrzymia – opowiada Łukasz Sawicki

Łukasz Sawicki, to jeden z naszych wieloletnich uczestników cyklu. W Zegrzu Pomorskim podczas V rundy Rallysprint Challenge miał przyjemność zasiąść za kierownicą RaceForce 1 – buggy nowej ery. Krótki wywiad o wrażeniach przeprowadziła Agnieszka Kujawa.

Jak oceniasz RaceForce 1 po zobaczeniu go na żywo? 

Po zajęciu miejsca w fotelu buggy zwróciłem uwagę, że ma bardzo pasujące mi ustawienie kierownicy, pedałów i lewarka zmiany biegów. Poczułem się jakby były uszyty pode mnie. Jedynym elementem, który mi przeszkadzał, było złe umiejscowienie hydraulicznego hamulca ręcznego. Już na pierwszy rzut oka widać, że konstrukcja robi wrażenie profesjonalnej i solidnej. Nie widać tam kosmicznej technologi, ale to dobrze, bo sprzęt przez to będzie tańszy w eksploatacji i mniej zawodny. 

Miałeś okazję go przetestować na odcinku, jakie były Twoje wrażenia?

Niestety opona szutrowa i drobna awaria linki gazu odbierała sporo radości z jazdy, ale mimo tego było świetnie. Buggy prowadzi się zupełnie inaczej niż znane mi świetnie BMW. Jest dużo lżejszy i ma krótszy rozstaw osi, co skutkuje większą nerwowością w sytuacjach ekstremalnych.

Jak oceniasz właściwości jezdne tego pojazdu? Co jeszcze należałoby w nim poprawić?

Myślę, że odpowiednie korekty w geometrii pomogą w ustabilizowaniu buggy. Sekwencyjna skrzynia biegów i wysokoobrotowy silnik to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Układ hamulcowy sprawował się świetnie i z każdym zakrętem mogłem przesuwać punkt hamowania. Oczywiście buggy miało też trochę chorób wieku dziecięcego, jednak myślę, że są to drobnostki i uda się je wyeliminować bardzo szybko. 

Czy według Ciebie ten pojazd może się „przyjąć” na naszych zawodach? 

Do naszych zawodów na pewno potrzebne są korekty zawieszenia oraz zmiana opon. Również obudowanie buggy i montaż przedniej szyby byłby bardzo wskazany. Jak powstanie wersja finalna to myślę, że jest to świetna alternatywa dla eMek, ponieważ radość z jazdy takim potworem jest olbrzymia, a koszty eksploatacji dużo mniejsze. Może wtedy w ramach Rallysprint Challenge jakaś runda szutrowa specjalnie dla klasy buggy? 

Warto pomyśleć, cały czas dążymy do tego, by cykl się rozwijał, więc dlaczego nie? Czy sam chciałbyś wziąć udział w zawodach takim pojazdem? 

Tak, z wielką chęcią wystartowałbym tym buggy w cyklu. Frajda jest olbrzymia.

Podczas VI rundy w Pile jest możliwość przetestowania RaceForce 1 już „na ostro”. Rozumiem, że zgłaszasz się jako pierwszy?

Tak, przyjadę do Piły, żeby przetestować buggy i pomóc Kacprowi w jego rozwoju. Uważam, że takim ludziom należy się wielki szacunek za wiedzę i determinację w realizowaniu takich projektów. Będę pomagał i kibicował w rozwoju projektu. 

Świetnie! W takim razie do zobaczenia w Pile!
Dziękuję za rozmowę. 

Przypominamy, że by wziąć udział w testach RaceForce 1 należy zgłosić się do VI rundy Rallysprint Challenge i opłacić wpisowe – 100 zł zaliczki poprzez przelew, pozostałą część na miejscu w biurze zawodów.

Więcej informacji, regulamin i formularz zgłoszeniowy VI rundy Rallysprint Challenge znajdziesz TUTAJ

Bądź na bieżąco z informacjami i powiadomieniami.
Wszystkie informacje możesz otrzymywać na email.