Kolejna już V runda cyklu AB CUP i BMW-Challenge została zorganizowana przez Automobilklub Bydgoski na terenie ośrodka miłośników adrenaliny w Rallylandzie, który zlokalizowany jest na lotnisku w pobliżu Debrzna na granicy województwa Wielkopolskiego i Pomorskiego. Lista startowa liczyła blisko 60 samochodów.
Zawody zaczęły się od porannego treningu, a następnie odbyła się odprawa z uczestnikami i tuż po godzinie 10-tej wszyscy ruszyli na zapoznanie się z prawie 10 km odcinkiem. O wrażeniach opowiada Aleksander Żółtowski (BMW e36 M3): „Nie pamiętam żebym kiedykolwiek się tak wyjeździł na zawodach. Próba wymagała dużej koncentracji, łączyła w sobie odcinki bardzo szybkie i stosunkowo równe, wolne i techniczne, nierówne leśne oraz miejsca typowo „na odwagę”. A wszystko to przy zachowaniu dużego bezpieczeństwa.” Warto zaznaczyć, że tym razem trasa układana była przez Jakuba Brzezińskiego – instruktora Akademii Bezpiecznej Jazdy Tomasza Kuchara.
Tego dnia, 27 lipca, zawody przebiegały sprawnie, dlatego też kierowcy mieli okazję pojechać 10 km odcinek zarówno w jedną jak i w drugą (przeciwną) stronę. Łącznie pokonali około 80-100 km „na ostro”. Ponad 30 stopniowy upał był ciężki do zniesienia zarówno dla uczestników, kibiców jak i dla samochodów. Nie obyło się bez przygód: „Najpierw zgubiłem zderzak podczas ratowania się w lewym zakręcie, a trochę dalej po raz kolejny musiałem się ratować obracając auto o 180 stopni i wypadając w krzaki modląc się żeby tam było miękko… Na szczęście było miękko.” – opowiada Andrzej Foremny (BMW e30 318is). O swoich przygodach mówi także Artur Sękowski (Renault Megane RS): „Dla mas zawody rozpoczęły się wypadnięciem z trasy co poskutkowało otrzymaniem kary 25 sekund, późniejszy brak motywacji nie ułatwiał czystej jazdy. Do 5 odcinka regularnie wypadaliśmy z trasy, bo za bardzo chcieliśmy udowodnić sobie, że możemy jechać na 110%. Dopiero 5 i 6 OS udało się pojechać czysto i uzyskać najlepszy czas dnia.” Niemiłosierny upał sprawiał, że przegrzewały się również hamulce. Na szczęście tuż po godzinie 16-tej spadł deszcz, który sprawił lekkie orzeźwienie.
Po pełnym dniu zaciętej rywalizacji i ogromnych emocji najszybszym kierowcą tej rundy okazał się Tomasz Konopka, jadący Lancerem Evo X, z łącznym czasem 36:22.968s. Na drugim miejscu uplasował się Marcin Piątek, siedzący za kierownicą BMW e36 328is, z ponad 13s. stratą do Tomka. Na trzecim miejscu z różnicą ponad 17s. do zwycięzcy znalazł się Paweł Grabowski, kierujący BMW e36 M3.
W klasyfikacji BMW-Challenge najlepszy był, wcześniej już wymieniony, Marcin Piątek – przed Pawłem Grabowskim i Aleksandrem Żółtowskim.
W poszczególnych klasach kolejno zwyciężyli:
Klasa S1400 – Rafał Surdyk (Honda Civic), Paweł Bill (Fiat SC ), Mateusz Laskowski (Fiat SC),
Klasa S1600 – Filip Włodarczak (Honda CRX), Łukasz Sikora (Honda CRX), Marek Żywocki (Honda CRX),
Klasa S2500 – Przemysław Marciniak (BMW e30 318is), Krzysztof Stragiewski (BMW e33 320i), Wojciech Żochowski (BMW e30 318is),
Klasa WRC – Tomasz Konopka (Mitsubishi Lancer Evo X), Artur Sękowski (Renault Megane RS), Andrzej Łukaszyk (Subaru Impreza),
Klasa SPORT – Mariusz Preś (BMW e30 318is), Łukasz Sawicki (BMW e30 318is), Igor Bartołd (BMW e30 318is),
Klasa SPRINT – Rafał Prusarczyk (BMW e30 318is), Lech Kaczmarek (BMW e30 318is), Karol Zaluski (BMW e30 318is),
Klasa HOBBY – Andrzej Foremny (BMW e30 318is), Łukasz Przeszłowski (BMW e30 318is), Bartosz Mederski (BMW e36 318ti Compact),
Klasa OPEN – Marcin Piątek (BMW e36 328is), Paweł Grabowski (BMW e36 M3), Aleksander Żółtowski (BMW e36 M3).
Automobilklub Bydgoski dziękuje za wsparcie oficjalnemu dostawcy opon www.racingtires.pl i sponsorom www.rallyshop.pl i RS&PUZ.