Toruń-Bydgoszcz podsumowanie

Toruński poligon – jedni go kochają inni nienawidzą. IV runda BMW-Challenge, zorganizowana przez Automobilklub Bydgoski, w większości odbyła się właśnie na tym specyficznym terenie gdzie cykl cztery lata temu miał swój debiut i który tak chwali sam Krzysztof Hołowczyc przygotowujący się tutaj do ubiegłorocznego Rajdu Barbórki Warszawskiej. 50 zawodników startujących w AB CUP, w tym 26 w BMW-Challenge stoczyło w Toruniu i Bydgoszczy bój o wygraną.
1 próbę klasyfikacji generalnej BMW-Challenge wygrał zawodnik klasy SPORT Tomek Smorawiński. Jego niespełna 160 konne E30 na popularnych Markgumach pokonało 300 konne E36 Jakuba Glasse o zaledwie 0,1s, a niecałe 0,7s później przyjechał kolejny kierowca SPORT Lech Kaczmarek. Wymieniona trójka była w tym dniu o krok przed resztą zawodników. Jakub Glasse od 2 próby przypuścił udany atak na pozycję lidera i od tej pory skutecznie krok po kroczku zaczął budować swoją niewielką przewagę, aby wygrać sobotnie zawody. Za Jakubem trwała niezwykle zacięta walka. Smorawiński z Kaczmarkiem na poligonie wygrali po 3 próby między sobą, a największa różnica odnotowana między nimi wynosiła niecałe 0,7s na próbie (większość prób do 0,2s !!!). Decydujący okazał się jednak ostatni widowiskowy odcinek w Bydgoszczy, na którym zawodnicy umówili się, że żaden z nich nie pojedzie z innym kolegą jako pilot w celu sprawdzenia trasy, mimo takiej możliwości. Po zaciekłej walce wygrał startujący z lepszej pozycji startowej Tomek Smorawiński zajmując tym samym 2 miejsce w klasyfikacji generalnej IV rundy BMW-Challenge oraz 1 w klasie Sport. Lech Kaczmarek, odkurzający mocno zabrudzoną trasę na miejskim odcinku, musiał zadowolić się 3 miejscem w generalce i 2 w SPORT, co przy niedużych mocach samochodów klasy SPORT jest i tak ogromnym sukcesem. Kolejne miejsca w klasyfikacji generalnej cyklu zajęli Igor Bartold (3msc. w SPORT), który nie stracił dzięki temu szans na dobry wynik na koniec sezonu, Dawid Struensee (zwycięzca klasy SPRINT), Paweł Grabowski (2msc. w SPRINT), Maciej Figel (SPORT), Paweł Suchorzebski (SPORT) i Rafał Zbrzeźniak (3msc. w SPRINT). W klasyfikacji zespołowej BMW-Challenge zgłosiły się 3 drużyny. Po 37 punktów zdobyli zawodnicy z Bydgoszczy oraz Wrocławia. O wygranej RWD Wrocław Team przesądziło jednak lepsze miejsce indywidualne Jakuba Glasse w klasyfikacji generalnej imprezy. Automobilklub Bydgoski Rallysprint Team z cennymi punktami zdobytymi przez powracającego do jazdy Adama Ellerta zdobył 2 miejsce, a na trzecim stopniu podium stanął zespół Rallyshop.pl Kontrroll Team Poznań.
W zawodach nie obyło się bez przygód. Już na 1 odcinku dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej, klasy Sprint i jeden z faworytów, Mateusz Bartkowiak, zaliczył efektownie dachowanie. Kaskader grupy Kontrroll na szczęście wyszedł z opresji bez szwanku na zdrowiu, lecz jego „myszowata kareta”, w której dość mocno pogięła się klatka, chyba zakończyła swój żywot na polu walki. Na dodatek koledzy z zespołu, a zarazem rywale z tej samej klasy, okazali się bezlitośni, wykręcając tuż po kraksie, potrzebną im chłodnicę, którą wcześniej uszkodzili we własnym samochodzie. Niestety „zrabowana” część nie pomogła wiele Marcinowi Piątkowi i Łukaszowi Sawickiemu, ponieważ udało się im ukończyć tylko kilka prób tego dnia. Kłopoty miała też czołówka klasy Hobby. Bracia Bąkowscy urwali most na 2 odcinku, a Karolowi Procelewskiemu ubywał olej z pękniętego spawu miski olejowej. W OPEN Jan Grabowski po naprawie tulei wahacza w swoim M3 jechał już do końca dnia reprezentując coraz lepszą formę, a Maciej Figel ze SPORT musiał przejechać 2 pierwsze odcinki bez mocowania tylnego amortyzatora, które po prostu się rozleciało i przed 3 odcinkiem zostało prowizorycznie naprawione.
W najliczniej obsadzonej klasie SPORT wystartowało trzech debiutantów. Mimo, iż zajęli oni 3 ostatnie miejsca w klasie nieustrzegając się problemów technicznych zapowiedzieli dalsze starty i walkę o coraz to lepsze lokaty. Jednym z debiutantów był bardzo utytułowany zawodnik, zdobywca m.in. tytułu Rajdowego Mistrza Polski w swojej klasie oraz Wicemistrza Rajdowego Pucharu Peugeota 206, a także zwycięzca klasyfikacji generalnej jednego z prestiżowych Dolnośląskich Rajdów startując w samochodzie Mitsubishi Lancer. „Look S” wystartował „na 2 nogi” z Mariuszem Preś. Na pierwszym odcinku zajął 8 miejsce w klasie Sport ze stratą 10s do lidera klasy, żeby już na ostatniej próbie zająć 4 miejsce notując już tylko 4s gorszy czas. Można więc śmiało zakładać, że rywalizacja w klasie SPORT w niedalekiej przyszłości będzie jeszcze bardziej zacięta. Podczas imprezy nowi zawodnicy obiecali, że tanio skóry nie sprzedadzą, co spotkało się z dużym zadowoleniem reszty wymagających rywali z klasy.
Po zawodach grupa 26 uczestników do samego rana bawiła się na dyskotece i turnieju bowlingowym, przygotowanym przez Automobilklub Bydgoski i w ten sposób zakończyła ten pełen wrażeń dzień.
Zainteresowanych przebiegiem walki w Ogólnopolskim Rallysprincie AB CUP zapraszamy na stronę www.abcup.com.pl
Kolejna okazja do wspólnej rywalizacji i zabawy już 30 lipca w Bednarach pod Poznaniem. Automobilklub Bydgoski nie wyklucza że przed tym terminem zorganizuje trening dla zainteresowanych zawodników, ale o tym poinformujemy za pośrednictwem strony www.bmw-challenge.pl

Wyniki z prób + sumy
Wyniki generalka AB CUP
Wyniki klasy AB CUP i BMW-CHallenge str1/2
Wyniki klasy AB CUP i BMW-Challenge str2/2

Galeria – Jakub Piotrowiak

Galeria – Adam Aleksandrowicz

Galeria – Agnieszka Kujawa (cz. I)

Galeria – Krzysztof Kujawa (ogólna relacja)

Galeria – Krzysztof Kujawa (wybrane najlepsze zdjęcia)

Bądź na bieżąco z informacjami i powiadomieniami.
Wszystkie informacje możesz otrzymywać na email.