Wywiad z Jackiem Kociszewskim o sezonie 2015

Przygotowania do sezonu AB CUP i Racing Tires BMW-Challenge idą pełną parą! Dziś przedstawiamy Wam pierwszą część dość obszernego, ale równie interesującego, wywiadu z Jackiem Kociszewskim. Na pewno rozjaśni Wam wiele wątpliwości i spraw związanych z zawodami – Klasa „Start & Finish”, runda uliczna po odcinkach Rajdu Karkonoskiego i Tor Kielce… – to tylko część tematów, o które zapytaliśmy. Zachęcamy do lektury.

Agnieszka Kujawa: Pierwsza runda zbliża się wielkimi krokami. Ten sezon cyklu AB CUP i Racing Tires BMW-Challenge  to kolejne zmiany, przedstaw nam te najważniejsze.  

Jacek Kociszewski: Najważniejsze zmiany to wprowadzenie nowej podklasy – Hobby Start & Finish oraz zmiana opon w klasie SPORT z Federal FZ na Federal 595 RSR. Te zmiany mają jeszcze bardziej otworzyć cykl dla nowych uczestników, a docelowo uatrakcyjnić rywalizację dzięki większej ilości zawodników. Reszta pozostaje bez dużych zmian, ponieważ wg nas ta maszynka jaką są AB CUP i Racing Tires BMW-Challenge działa w miarę sprawnie. Oczywiście nie spoczywamy na laurach i nie uważamy, że nie ma rzeczy do poprawienia, ale tutaj ogromną rolę mają zawodnicy, którzy bardzo chętnie dzielą się z nami swoimi uwagami, a my staramy się je wprowadzać w życie.

_MG_7064a

Jak wspomniałeś cykl ma nową podklasę HOBBY „Start & Finish”, skąd pomysł na nazwę i kto może w niej wystartować? Jaka jest jej idea?

Klasa Start & Finish to autorski pomysł naszych klubowych kolegów Łukasza Sawickiego oraz Macieja Figla „Fajdżela”. Jako czynni zawodnicy zauważyli, że istnieje możliwość zaproszenia byłych mistrzów i zawodników naszego cyklu ponownie do startów. Idea klasy to tanio, tanio, tanio i maksymalnie fajnie. Oczywiście tanie nie znaczy niebezpiecznie, ponieważ każde auto będzie musiało być zbudowane i wyposażone zgodnie z regulaminem, ale zakładamy, że koszt budowy samochodu wraz z jego zakupem powinien zmieścić się w 10 tysiącach złotych. Ktoś kto jest związany z motosportem wie, że to naprawdę tanio.

_MG_1865a

Dodatkowym atutem przygotowanego do tej klasy samochodu będzie to, że dalej można będzie go używać na co dzień, więc start w tej klasie nie wymaga posiadania typowej „rajdówki” i auta do codziennego użytku. To wg nas też powinno zadziałać na plus i zachęcić niezdecydowanych. Okazało się, że pomysł naszych kolegów jest na tyle atrakcyjny, że oprócz „starych mistrzów” już teraz wiemy o kilku debiutantach szykujących się do sezonu. Mamy też świadomość, że klasa będzie w trakcie sezonu ewoluować – na pewno musimy dokładnie sprawdzić wagę poszczególnych modeli BMW E36 (takie są w tej klasie promowane) i podjąć decyzję o ewentualnym doważeniu, itp., ale to wszystko ma jeden nadrzędny cel – wyrównanie szans oraz maksymalny fun z jazdy na odcinkach. Trzymamy kciuki żeby wypaliło.

Co do nazwy to przyjęliśmy jedną zasadę – ma to być klasa dla tych, którzy chcą zacząć oraz dla tych, którzy chcą wrócić do naszych zawodów, więc wyszło Start & Finish.

W kalendarzu cyklu pojawiło się nowe miejsce zorganizowania zawodów – Tor Kielce, dla wielu kierowców ten obiekt jest nieznany, powiedz czego uczestnicy mogą się spodziewać?

Tak – mamy taki plan żeby zawody odbyły się m.in. w Kielcach. Wiemy, że jest tam dość mocna liga rajdowa i bardzo szybcy zawodnicy. Poza tym Kielce kojarzą się bardzo mocno z motosportem, stąd nasz pomysł. Jesteśmy po rozmowach z właścicielami obiektu – my mamy ochotę tam być, a oni mają ochotę nas zaprosić. Problem jest tylko jeden – obłożenie toru, ale dzięki dobrej woli Prezesa Automobilklubu Kieleckiego mamy szansę tam pojeździć. Nie wiemy jeszcze czy w maju czy w październiku, ale zakładamy że nasi stali uczestnicy będą w tym sezonie mogli porównać swoje umiejętności na zawodach w Kielcach. Mamy również nadzieję, że uda nam się namówić na dłuższą współpracę kilku zawodników z Kielc. Część z nich zna nasze imprezy a nawet je wygrywała, ale nikt nie przejechał całego sezonu. Liczymy na to. że to się zmieni – może jeszcze nie w tym roku. ale może już 2016…

_MG_0444b

W zeszłym roku planowana była runda uliczna, nie udało się jej zorganizować. Czy w tym sezonie zawodnicy będą mieli szansę na rywalizację po górskich odcinkach?

Chcemy w końcu doprowadzić do zorganizowania tej rundy. Tutaj też okazało się, że mamy przyjaciół, którzy chętnie nam w tym pomogą. W ubiegłym roku przeprowadziliśmy intensywne rozmowy z samorządowcami z miejscowości Kopaniec, Stara Kamienica. Spotkanie zaaranżował Marek Paluch i to on był jednym z inicjatorów rozpoczęcia rozmów na ten temat. Tereny, o których mówimy, to odcinki znanego z Mistrzostw Polski Rajdu Karkonoskiego, które również dość dobrze zna Fajdżel  – nie dość, że blisko mieszka, to kilka razy w tym rajdzie startował.

W zeszłym roku pomysł upadł, ponieważ zbyt późno przekazano nam decyzję samorządowców, ale wiemy, że droga do organizacji jest otwarta i dlatego chcemy w tym roku spróbować sfinalizować ten projekt.

tn__MG_7955

A co z pomysłem na zawody poza granicą naszego kraju?

Na pewno odpuszczamy zagranicę – dwa lata z rzędu próbowaliśmy i niezbyt dobrze nam to wyszło, więc pozostajemy (przynajmniej na razie) u nas w kraju i szukamy nowych miejsc. Kalendarz staraliśmy się tak ułożyć żeby każdy miał coś co lubi – są tacy, którzy lubią Bednary, bo jest dobra widoczność, nie ma drzew, a są też zawodnicy, dla których kultową jest runda w Zegrzu Pomorskim, gdzie drzew jest aż nazbyt dużo J. Nasze zawody to rallysprint i musimy organizując je i planując miejsca postarać się przygotować zawodnikom rajd w pigułce – właśnie to staramy się robić m.in. szukając nowych miejsc do rywalizacji.

O powrocie Mistrzów, szutrowym szaleństwie podczas imprezy promocyjnej w okolicach Bydgoszczy i starcie dwóch naszych zawodników w niemieckim pucharze BMW – przeczytacie w kolejnej części.

W razie jakichkolwiek pytań dotyczących sezonu prosimy o kontakt mailowy:
biuro@ab.bydgoszcz.pl

 

 

Bądź na bieżąco z informacjami i powiadomieniami.
Wszystkie informacje możesz otrzymywać na email.