Zacięta walka w Nowym Mieście nad Pilicą – relacja z VI rundy

W poprzedni weekend (21/22.08.2015) Automobilklub Bydgoski oraz sponsorzy Racing Tires i rallyshop.pl zaprosili najszybszych polskich kierowców do Nowego Miasta nad Pilicą, gdzie odbyła się VI Runda Ogólnopolskiego Rallysprintu AB CUP oraz Racing Tires BMW-Challenge. Sportowy weekend rozpoczęliśmy w piątek treningiem, w którym wzięło udział 33 kierowców. Odcinek ustawiony przez organizatora na treningu miał ok. 4 kilometry i pozwalał zawodnikom rozruszać kości po prawie miesięcznej przerwie, ale też pozwalał zapoznać się z nawierzchnią i warunkami panującymi na lotnisku w NMnP.

Sobota przywitała wszystkich bardzo brzydką pogodą – było zimno i mokro i większość z nas przypomniała sobie poprzednie zawody w Zegrzu Pomorskim… Na szczęście około godziny 10 niebo się rozpogodziło i już do końca dnia pogoda była dla nas łaskawa.

Do rywalizacji w zawodach zgłosiło się ponad 50 zawodników z całej Polski. Tak jak na poprzednich rundach i tym razem najbardziej obsadzona była klasa SPRINT, a wrocławski zawodnik Mariusz Górecki przed zawodami wiedział, że jak pojedzie na swoim wysokim poziomie i wygra swoją klasę to zapewni sobie już teraz tytuł Mistrza Racing Tires BMW-Challenge 2015 w klasie SPRINT.

Silniki głośniej zaczęły pracować od godz. 8.30 i już z samego rana zawodnicy pokonywali odcinek testowo-treningowy. Wszyscy zastanawiali się jakie w dniu zawodów będą potrzebne opony, ale na szczęście pogoda przed startem do pierwszego odcinka się ustabilizowała.

Po krótkiej odprawie i przypomnieniu zasad obowiązujących na naszych zawodach wszyscy zawodnicy udali się na zapoznanie już z całym odcinkiem przygotowanym na zawody. Trasa przebiegała po całym obiekcie i miała ok. 7 km. Na trasie były miejsca, gdzie można było sprawdzić ustawienie „odcinki” w swoim aucie, ale były też miejsca bardzo techniczne i partie w lesie, gdzie oprócz mocy trzeba było mieć też i stalowe nerwy. Tak jak zawsze na naszych zawodach i tym razem – pierwszy przejazd odcinka na ostro nie był liczony do klasyfikacji zawodów. Zawodnicy mogli wprowadzić do swoich notatek korekty i dokładniej zapamiętać trasę. Po wystartowaniu pierwszego przejazdu klasyfikacyjnego od sędziów zabezpieczających trasę dostaliśmy informację o dachowaniu jednego z aut. Na szczęście w tej całej sytuacji auto dość miękko wylądowało na dachu, a załoga jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych opuściła pojazd o własnych siłach. Patrząc na tą sytuację jeszcze bardziej utwierdzamy się w przekonaniu, że wprowadzenie obowiązku posiadania w pojazdach klatek bezpieczeństwa był bardzo dobrym posunięciem.

Od pierwszego odcinka rywalizacja była bardzo zacięta. Jak zawsze w tym sezonie (no może prawie zawsze ;)) tempo nadawał Dawid Struensee w swoim BMW M3 i to do jego czasów przejazdu porównywała się reszta zawodników. Dawid pomimo zapewnionego zwycięstwa zarówno w klasie OPEN, klasyfikacji generalnej Racing Tires BMW-Challenge i AB CUP 2015 nie odpuszczał i był najszybszy na wszystkich sześciu przejazdach tego dnia. Dla nas było to bardzo miłe, ponieważ pomimo uzyskania swojego celu na ten sezon Dawid nie zwalniał i wykorzystywał może nie w 100 %, ale prawie maks możliwości swoje i swojego auta. Niestety po dodaniu kar, których tym razem Dawidowi nie udało się uniknąć pierwsza trójka generalki prawie za każdym przejazdem była inna. Mocno atakowali wspomniany wcześniej Mariusz Górecki (1 przejazd 2 pozycja, 2 przejazd 2 pozycja, 3 przejazd 3 pozycja, 4 przejazd 4 pozycja, 5 przejazd 4 pozycja, 6 przejazd 3 pozycja), Igor Bartołd, który swoim nowo zbudowanym BMW E30 318is startuje w Czechach z założonymi pełnymi slikami, dość mocno mieszał w generalce (1 przejazd 3 pozycja, 2 przejazd 1 pozycja, 3 przejazd 7 pozycja, 4 przejazd 1 pozycja, 5 przejazd 3 pozycja, 6 przejazd urwane na ostatnim zakręcie przed metą koło i 28 pozycja) oraz Michał Złomańczuk BMW M3 (1 przejazd 4 pozycja, 2 przejazd 6 pozycja, 3 przejazd 1 pozycja, 4 przejazd 2 pozycja, 5 przejazd 2 pozycja, 6 przejazd awaria wspomagania kierownicy 16 pozycja). Pomimo tych wszystkich przygód klasyfikacja generalna AB CUP i tym razem również Racing Tires BMW-Challenge wyglądała następująco:

  1. Dawid Struensee
  2. Mariusz Górecki
  3. Michał Złomańczuk

Wspomniany wcześniej Igor Bartołd czasami przejazdów oraz swoimi umiejętnościami pokazał, że gdyby nie pech na ostatnim zakręcie ostatniego przejazdu rajdówką zdecydowanie odbiegającą mocą od „emek” czy „miśków” z odpowiednim kierowcą można sporo namieszać w wynikach.

Zacięta walka toczyła się we wszystkich klasach – w klasie S1400 zwyciężył Kazimierz Kamiński (Honda Civic) z dość sporą przewagą nad Grzegorzem Szymaniakiem (Fiat 126 ale na pewno nie PL oraz Damianem Boncelą (Fiat CC).

Klasa S1600 to po awarii Michała Załęckiego (Citroen Saxo) samotna walka z czasem Pawła Kody (Citroen Saxo), któremu do końca udało się utrzymać koncentrację i zwyciężyć w klasie, ale o czym warto wspomnieć –  znalazł się na 27 miejscu w generalce i wyprzedził wiele mocniejszych samochodów.

Klasa S2500 to już zdecydowanie większa konkurencja. Po pechowej końcówce zawodów na szczęście Igorowi (BMW E30 318is) udało się utrzymać prowadzenie w klasie i wygrać tą rundę, przed Robertem Kaczorowskim (BMW E36 Compact) i Michałem Dombrolem (BMW E36 325i) (pomiędzy 2 i 3 miejscem po całym dniu zawodów różnica ok. 3 sekund!!!)

Klasa WRC to bezbłędna przez cały dzień jazda Grzegorza Korczaka (Subaru Impreza), 2 miejsce wywalczył Adrian Jakubiec (Lancer Evo X) a 3 Grzegorz Tobolski (Subaru Impreza).

Klasa HOBBY to kilka debiutów. Jednym z debiutantów na VI Rundzie był Bartek Czwartek (BMW E36 320i),  który tak zadebiutował, że pokonał resztę konkurencji i zwyciężył w zawodach. Drugi był Marcin Kwiatkowski (BMW E36 320i) ze stratą po całym dniu ok. 1,7 sekundy do Bartka, a 3 miejsce zdobył ponownie Dawid Smółka (BMW E30 318is) . Warto zaznaczyć, że Marcin Kwiatkowski zajmując drugie miejsce zapewnił sobie tytuł Mistrza klasy HOBBY 2015, czego serdecznie mu gratulujemy. Możemy chyba uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, że już kolejna runda w Kielcach to start Marcina w klasie SPORT. Trzymamy kciuki za dobry wynik i jeszcze raz gratulujemy.

Klasa HOBBY START&FINISH to zwycięstwo Mariusza Presia (BMW E36 318is coupe). Drugi był Marcin Herudziński (BMW E36 318is coupe), a trzeci wracający do wielkiego ścigania po ponad rocznej przerwie Jacek Brzeziński (BMW E36 318is coupe). Warto przypomnieć, że klasa START&FINISH to z założenia klasa budżetowa, ale wystarczy spojrzeć na miny zawodników (szczególnie było to widać po Jacku :), kiedy wysiadając z rajdówki po odcinku, pomimo teoretycznie prawie fabrycznych samochodów rywalizacja sprawia ogromną przyjemność, a dodatkowo nie trzeba być ostatnim w generalce.

Klasa SPORT tym razem obsadzona tylko przez Michała Słupskiego, który podobnie jak Paweł Koda walczył o jak najwyższą pozycję w generalce. Na szczęście Michał potrafił wykorzystać możliwości swoje i swojego auta i oprócz zwycięstwa w klasie zajął swoim BMW E30 318is wysokie 15 miejsce w generalce.

Klasa SPRINT to po raz pierwszy w tym sezonie całe podium zajęte przez reprezentantów zespołu ATLAS WARD MOTORSPORT WROCŁAW. Pierwsze miejsce i zarazem tytuł Mistrza 2015 Mariusz Górecki (BMW E36 328i), 2 miejsce Rafał Górecki (BMW E36 328i) i 3 miejsce Jerzy Kasperowicz (BMW E36 328i). Konkurenci z zespołu ŁUTUTUTU WUWUA WARSZAWA cały czas naciskali, ale ułamki sekund rozdzieliły klubowych kolegów na podium.

Klasa OPEN to bezapelacyjne (ponad 20 sekund przewagi) zwycięstwo Dawida Struensee przed zmagającym się z awarią układu wspomagania Michałem Złomańczukiem oraz Tomkiem Buczkiem (BMW E36 328).

Chcemy podziękować wszystkim zawodnikom za stworzenie trzymającego do końca w napięciu widowiska. Emocje było widać przez cały dzień, szczególnie przy monitorach wyświetlających na bieżąco czasy przejazdów. Pomimo tej rywalizacji według naszych obserwacji zdecydowana większość uczestników naszych zawodów to dobrzy koledzy, służący pomocą i radą… i to na pewno jest wartość dodana zawodów AB CUP i Racing Tires BMW-Challenge.

Niektóre rozstrzygnięcia zapadły już na VI rundzie ale ostatnia, finałowa runda zaplanowana na 10 października w Kielcach wyłoni Mistrzów oraz Wicemistrzów poszczególnych klas i klasyfikacji generalnej.

Chcielibyśmy w imieniu Automobilklubu Bydgoskiego oraz naszym własnym (ekipy organizacyjnej) serdecznie Wam podziękować za to, że spędzacie z nami czas i pozwalacie nam poczuć tak wielkie emocje, niejednokrotnie jadąc na albo i poza limitem możliwości auta…To miłe być częścią takiego przedsięwzięcia… Chcielibyśmy też osobno podziękować kolegom z Warszawy za pomoc w organizacji tej rundy – bez Waszych kontaktów ciężko by nam było przeprowadzić te zawody! Bardzo jest nam miło gdy potrzebując pomocy nie pytacie się po co, dlaczego, tylko wszyscy wspólnie angażujemy się w to wspólne przedsięwzięcie jakim jest AB CUP i Racing Tires BMW-Challenge!!!

Do zobaczenia na ostatniej, finałowej rundzie która zaplanowana jest na 10 października na Torze Kielce!!!

Tekst: Jacek Kociszewski

Bądź na bieżąco z informacjami i powiadomieniami.
Wszystkie informacje możesz otrzymywać na email.